Miesiąc Fotografii 2023–2024

#ostatnitaki

Pamiętacie tajemniczy hashtag z naszego ubiegłorocznego plakatu? Wreszcie możemy głośno i pełnymi zdaniami opowiedzieć, o co chodziło. Okazja jest idealna, bo NORMALNIE O TEJ PORZE otwieralibyśmy kolejny festiwal. Dwudziesty pierwszy. Już rok temu uznaliśmy, że pora na zmiany…

💥 Przechodzimy na działalność całoroczną, a festiwal* organizować będziemy w trybie biennale, w latach parzystych.

💥 Większość naszych wydarzeń odbywać się będzie w Pałacu Potockich na krakowskim Rynku, często we współpracy z zespołem literackim KBF-u.

💥 Jesienią otwieramy swoje miejsce z kawą i sztuką! Pod tym samym eleganckim adresem.

Pomijając oczywiste uroki wyskoczenia z festiwalowego kołowrotka, takie jak przypomnienie sobie po 20 latach, jak wygląda wiosna, czy możliwość posiedzenia na murku i pomyślenia – dokąd zmierzamy. Korzyści będzie wiele – lepsza dostępność dla publiczności, bardziej higieniczna praca, szybsze reagowanie na ważne zjawiska, elastyczność w programowaniu, możliwość prezentacji świeżych, ciekawych projektów przez cały rok.

Co będziemy robić?

Nasze zainteresowanie i ambicje się nie zmieniły: wpływ obrazów na globalne zjawiska, rola komunikacji wizualnej w życiu codziennym, edukacja wizualna i czytanie obrazów, promowanie młodych zdolnych, podnoszenie kompetencji własnych i kadr kultury, animacja współpracy międzyinstytucjonalnej i międzyuczelnianej, popularyzacja dorobku klasyków polskiej fotografii. And beyond. A konkretnie:

→ Kontynuujemy wieloletni projekt „Why Pictures?” pod czujną opieką Krzysztofa Pijarskiego i Witka Orskiego, a najbliższy cykl poświęcony będzie obrazom wojny, bo chyba jesteśmy już gotowi;

→ Wspólnie z Agnieszką Pajączkowską i Instytutem Fotografii Fort tchniemy nowe życie w wybitny projekt edukacyjny „Szkoła patrzenia”, który przez pandemię nigdy nie wyszedł poza grono specjalistów, a powinien być w szkolnej podstawie programowej;

→ Ze Stowarzyszeniem RAV.A skupimy się na dużych tematach (klimat, migracja, demokracja etc.) poszukując adekwatnych formatów dla prezentacji współczesnego reportażu ze świata;

→ Dalszy ciąg będzie miał multidyscyplinarny projekt „Welcome”, którego kuratorka Natalia Wiernik przygotowuje dla nas wystawę i, być może, kolejną publikację;

→ Jesienią odpalimy nabór do zliftingowanej Sekcji ShowOFF – na pewno będzie międzynarodowo, ale o ostatecznym kształcie formuły zdecydują konsultacje społeczne;

→ Sekcja FRINGE stanie się całoroczną platformą animującą współpracę pomiędzy czołowymi krajowymi uczelniami artystycznymi, z finałem w formie zbiorowej wystawy w nowym super miejscu;

→ W 2024 roku sfinalizujemy dwuletni projekt badawczo-artystyczny „Afrotopie”, który w formie wystawy wraz z wieloma wydarzeniami towarzyszącymi będzie centralnym punktem kolejnej edycji festiwalu*;

→ Nasza miłość do książek przejawiać się będzie regularnymi premierami photo- i artbooków, spotkaniami z artystami i nieoczywistymi spotkaniami na styku literatury i obrazu;

→ Będziemy dalej poszukiwać aktualnych kontekstów dla archiwów wybitnych polskich twórców – jesienią odpalamy portal poświęcony twórczości Władysława Hasiora i wydajemy monografię Zygmunta Rytki (kuratoruje Karol Hordziej);

→ Last but not least: mamy miejsce i czas na goszczenie ciekawych propozycji od Was. Piszcie, dzwońcie.

*Festiwal, a szerzej festiwalowatość to temat na oddzielny wpis. W naszej ocenie – w kontekście uwarunkowań politycznych, finansowych i konsumenckich – czas festiwali fotografii (i nie tylko fotografii) nieubłaganie się kończy. Pora na nowe otwarcie i szerszą dyskusję o uczestnictwie, o relacjach z publicznością, o kulturze organizacyjnej. Będziemy o tym rozmawiać podczas Fotofestiwalu w Łodzi.
____

Miesiąc Fotografii finansowany jest ze środków Urzędu Miasta Krakowa i własnych.

____

fot. Grzegorz Bukalski

Udostępnij ten artykuł
Skip to content