Mikhail Bushkov, Zurych

Kurator: Łukasz Rusznica

 

Kiedyś myślałem, że Rostów zawsze pozostanie ze mną, że całe życie spędzę w tym samym domu, z tymi samymi drzewami w ogrodzie, a moi rodzice i przyjaciele zawsze będą obok. Potem wyjechałem.

Pamiętam, jak w środku nocy przed akademikami pobito mnie i mojego przyjaciela. On miał trochę doświadczenia i nawet boksował, ale i tak został powalony na ziemię. Krzyczał, uważał, że gdyby milczał, biliby jeszcze mocniej. Pobiegłem po pomoc, zostawiłem przyjaciela. Wstydziłem się tego przez dziesięć lat, potem się z tym pogodziłem.

Pamiętam też naszego psa, nazywał się Foma. Był bardzo stary, a kiedy zdechł, w środku zimy, ojciec i ja zawinęliśmy go w koc i włożyliśmy do zaspy brudnego śniegu przy drodze. Już nie pamiętam, dlaczego tak zrobiliśmy.

Mógłbym opowiedzieć wiele takich historii. Zawsze robią wrażenie, szczególnie na nie-Rosjanach. Znajomym z Rostowa opowiadam z kolei o Szwajcarii: że pięciolatki chodzą tam same do przedszkola, zwierzęta w sklepach zoologicznych możesz kupić tylko w parach, żeby nigdy się nie nudziły. A oni patrzą na mnie szeroko otwartymi oczami i nie mogą uwierzyć.

Moje życie w Rosji i w Szwajcarii nie jest takie jak z tych opowieści. W Rostowie studiowałem, pracowałem, czytałem książki, poznawałem ludzi, myślałem o różnych rzeczach, robiłem różne rzeczy. Zostało mi mnóstwo wrażeń z tego codziennego życia i w jakiś sposób, mam nadzieję, są one obecne w zdjęciach, które robię.

Teraz jeżdżę tam tylko na krótko i zawsze wiem, że za dwa tygodnie będę musiał znowu wyjechać, że za dwa tygodnie będzie po wszystkim. Z każdym dniem w domu rodziców to uczucie jest coraz silniejsze. Idę do pobliskiego supermarketu i mam świadomość, że to jedyny raz, kiedy podczas tego pobytu zobaczę ten sklep. I ten mój spacer staje się wyjątkowy, niepowtarzalny. Chcę go zapamiętać, poczuć, sfotografować. Każda rozmowa, każde spotkanie, nawet najnudniejsze, jest istotne. Bo kto wie, może już się nie powtórzy.

 

Mikhail Bushkov (ur. 1985 w Rostowie nad Donem) – ukończył matematykę stosowaną na Uniwersytecie Federalnym w Rostowie. Studiował również film w Letniej Rosyjskiej Szkole Reporterskiej w Moskwie oraz w Werner Herzog’s Rogue Film School w Los Angeles. W 2015 roku ukończył Szkołę Filmu Dokumentalnego i Teatru Mariny Razbezhkiny i Michaiła Ugarowa oraz zapisał się na długoterminowe fotograficzne warsztaty mistrzowskie u Alexa Majoliego i Darii Birang. Obecnie mieszka w Zurychu, łączy film i fotografię z pracą informatyka.

Miejsce:

Tytano, ul. Dolnych Młynów 10

Wernisaż:

25.05.2019, 20.00

Czas trwania:

24.05–23.06
wtorek–piątek 15.00–19.00
sobota–niedziela 11.00–19.00

Bilety:

wstęp wolny

Skip to content